Uff, dzisiaj stresowy dzień. Myślałem że te wszystkie stresy przed ślubem to wyolbrzymiony problem, lecz tak nie jest. Dowiedziałem się dzisiaj że znajomy, który miał grać u mnie na weselu nie zagra bo coś bardzo osobistego mu wyskoczyło. Na jego szczęście załatwił mi profesjonalnych DJ, którzy zgodzili się zagrać. Mam więc nadzieję że wesele będzie wspaniałe, a p[uki co na odstresowanie oczywiście parę fotek:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz